CEL ISTNIENIA CZŁOWIEKA
Człowiek – szczególna istota stworzenia.
Człowiek jest najwyżej rozwiniętą i najbardziej dojrzałą istotą z całego stworzenia. Przez wszystkie wieki żadna forma życia nie przewyższyła życia ludzkiego. Patrząc na fizyczną stronę człowieka, jest on słabszy od niektórych zwierząt, ale pomimo tej słabości góruje on nad nimi daleko bardziej, dzięki swej niespotykanej u innych istot świadomości, wliczając w to jego uczucia i zdolności myślenia. Niemniej jednak człowiek jest nie tylko najwyższą formą życia spośród stworzenia, jest on również wyjątkową formą życia.
Przypatrując się różnorodnym odmianom roślin i gatunkom zwierząt, które stworzył Bóg, musimy zgodzić się z tym, co On powiedział, że każde było „według rodzaju swego” albo „według ich rodzajów’ (I Mojż. 1:11-12, 24-25). Natomiast, gdy dochodzimy do miejsca, gdzie jest mowa o człowieku: „stworzył Bóg człowieka na obraz swój” (I Mojż. 1:27), musimy przyznać, że jest to wyjątkowa i bardzo ważna kwestia dotycząca nas samych.
Naczynia objawiające Boga.
Dlaczego człowiek został stworzony na obraz Boga? Stało się tak, aby człowiek był w stanie objawiać Boga. Żadne inne stworzenie nie posiada tej zdolności, ponieważ nie zostało stworzone na obraz Boga. Bożym zamiarem było, aby pewnego dnia, Bóg w Osobie Chrystusa, wszedł w człowieka i objawił się przez człowieka. List do Rzymian 9:21 i 23 odsłania nam to, że człowiek został uczyniony jako naczynie. Ponadto drugi list do Koryntian 4:7 mówi: „mamy zaś ten skarb w naczyniach glinianych” – widzimy w tym miejscu jedną z podstawowych prawd objawionych w Biblii – człowiek jest glinianym naczyniem, które ma zawierać Chrystusa jako skarb.
Zilustrujemy to na przykładzie rękawiczki. Rękawiczka zrobiona jest na obraz ręki, tak aby ręka mogła wchodzić w rękawiczkę. Podobnie my, istoty ludzkie, posiadamy umysł, uczucia i wolę, które zostały stworzone według Chrystusa, który jest obrazem Boga (II Kor. 4:4). Bez Chrystusa zdolnościom tym brakuje prawdziwego znaczenia. Chrystus sam ma najwyższy umysł, prawdziwe uczucia i doskonałą wolę. Zdolności naszego umysłu można przyrównać do pustego kciuka rękawiczki. Prawdziwy kciuk musi wejść do kciuka rękawiczki: wówczas stają się one jednym. Ten pierwszy jest zewnętrznym obrazem, wyglądem, podczas gdy ten drugi jest rzeczywistą zawartością. W podobny sposób, nasza zdolność do miłości, dobroci i cierpliwości, musi stać się naczyniem poprzez które objawi się miłość, dobroć i cierpliwość Chrystusa.
Teraz widzimy, w jakim celu Bóg stworzył człowieka. Istniejemy, aby zawierać i objawiać Chrystusa oraz aby być z nim jedno. To czym jesteśmy, co posiadamy i co potrafimy robić, to wszystko jest jak pusta rękawiczka, przygotowana po to, aby zawierać w sobie wszystko, czym jest Chrystus, co On posiada i co potrafi uczynić. To czym jesteśmy z natury, jest niedostateczne, ponieważ brakuje nam boskiego elementu. Sam Chrystus musi wejść w każdą część nas samych. Nawoływania do pokoju i miłości, chociaż czynione w dobrych intencjach, są daremne, ponieważ w nas samych brakuje doskonałej miłości i prawdziwego pokoju. Dzisiaj naszą potrzebą jest, abyśmy przyjęli Pana i zostali Nim napełnieni.
Napełnienie Chrystusem.
W jaki sposób praktycznie Chrystus może wejść do naszej istoty? List do Rzymian rozdział 9 mówi nam, że jesteśmy naczyniami, a rozdział 10 tego listu pokazuje sposób, w jaki napełnia się to naczynie, Każde naczynie ma otwór. Nasze usta, które są takim otworem w naczyniach ludzkich, zostały stworzone, abyśmy wzywali imienia Pana Jezusa, żebyśmy mogli zostać nim napełnieni. Biblia mówi, że On jest „bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają” (Rzym. 10:12). Chrystus jest nieskończenie bogaty, a Jego bogactwa to nie są tylko rzeczy, które On może uczynić dla nas albo nam dać; największe bogactwo to pełnia Jego obdarzonej chwałą istoty. Dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa może Go przyjąć każdy, kto zapragnie. On tylko prosi, abyś zwrócił swe serce ku Niemu, otworzył swoje usta i wzywał Jego imienia w szczery i zdecydowany sposób. Żywy Chrystus przyjdzie do ciebie i wejdzie do twojej istoty. Wtedy będziesz pełną osobą, której treścią będzie wypełniający cię Chrystus.
Co więcej, z chwilą gdy już przyjmiesz bogactwo w Chrystusie, powinieneś nadal codziennie wzywać Jego imienia, świadomie otwierając całą swoją istotę przed Nim. Każde otwarcie się na nowo przynosi w rezultacie nowe napełnienie Duchem. Jakżeż pełnym chwały jest cel istnienia człowieka! Jako naczynia przyjmujemy i nosimy w sobie Chrystusa, aby On mógł objawiać się przez całą naszą istotę.